
<piosenka>
Uciekam, wciąż uciekam
i nie wiem, czy ktoś na mnie czeka
biegnę w tym szaleńczym biegu
i nie wiem, czy tam gdzieś jest meta
zostawiam za sobą tyle rzeczy
tyle problemów, wspomnień, łez
zostawiam za sobą siebie i ciebie,
twe oczy czarne jak czarny bez
nie wzięłam ze sobą żadnego celu
idę przed siebie, tak po prostu
chciałabym przez chwilę nie być sobą
i skoczyć do wody z wysokiego mostu
nie robię tego, czego powinnam
nie robiąc tego, czuję się winna...
i wciąż tak bardzo się przejmuję
najbardziej tym, że już cię nie potrzebuję...
i wciąż tak uciekam...
i wciąż tak szukam...
szukam dla siebie schronu
i wierzę, tak bardzo wierzę,
że znajdę w końcu swą drogę do domu
Wiersz powstał w czerwcu tego roku. Jednak kilka wersów dodałam właśnie teraz, dlatego niektóre z nich mogą do niego niekoniecznie pasować. Czasem trudno swoje myśli obrać w kilka słów, niekiedy potrzeba wielkiej metafory, niekiedy tej mniejszej... Niekiedy wystarczy po prostu nie pisać nic. Zachować milczenie, bo tak najłatwiej.
Czas w końcu wrócić.
//Patrycja
Mieszkam z geniuszem!! *o* Piękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńHahaha to już drugi raz w tym tygodniu nazwałaś mnie geniuszem :D
Usuń